[ Pobierz całość w formacie PDF ]
27
mnie, gdy spytałam go o to. Ale jak wychodził tego dnia, powiedział, że wszystko
będzie dobrze. Matka zabuli. Musi to zrobić. Więc oczywiście uwierzyłam mu.
O ile rozumiem, nigdy nie powiedział rodzinie o waszym małżeństwie. Nie
odwiedzała ich pani?
Nie. Widzi pan, to byli lepsi ludzie, mieli wielki dom i tak dalej. Nie
byłabym przez nich akceptowana. Jackie uważał, że lepiej zachować tajemnicę.
Poza tym mówił, że jeśli zabierze mnie tam, matka zechce kierować moim życiem,
tak samo jak jego. Nie potrafiła się od tego powstrzymać i on miał tego dosyć.
Powiedział, że jest dobrze, tak jak jest.
Nie okazywała żadnej urazy, uważała po prostu, że postępowanie jej męża było
zupełnie naturalne.
Sądzę, że przeżyła pani wielki szok, kiedy go aresztowano?
Cóż, naturalnie. Czy naprawdę potrafiłby zrobić coś takiego? Mówiłam sobie,
że nie, ale jednak nie można było uciec przed taką myślą. Jackie zawsze wpadał w
okropną wściekłość, kiedy coś go zdenerwowało.
Calgary pochylił się do przodu.
Powiedzmy to tak. Wcale nie byłaby pani zaskoczona dowiadując się, że pani
mąż uderzył swoją matkę pogrzebaczem w głowę i ukradł jej dużą sumę pieniędzy?
Ależ panie Calgary, proszę mi wybaczyć, ale wyraża pan to w bardzo
nieprzyjemny sposób. Nie sądzę, że on zamierzał ją wykończyć. Kiedy odmówiła mu
pieniędzy, chwycił pogrzebacz i postraszył ją, a gdy upierała się, stracił
panowanie i rąbnął ją. Myślę, że nie chciał jej zabijać. Po prostu miał pecha.
Widzi pan, bardzo potrzebował tych pieniędzy. Gdyby ich nie dostał, poszedłby do
więzienia.
Więc pani nie winiła go?
Oczywiście, że go potępiałam& Nie lubię takiej gwałtowności. I do tego
własna matka! To nie było nic przyjemnego. Zaczęłam myśleć, że Joe miał rację
mówiąc mi, że nie powinnam zadawać się z Jackiem. Ale wie pan, jak to jest.
Dziewczynie zawsze jest trudno podjąć decyzję. Joe był taki solidny. Znałam go
od dawna. Jackie był inny. Był wykształcony i wydawał się bardzo bogaty, zawsze
szastał pieniędzmi. I jak panu mówiłam miał swoje sposoby. Potrafił
wykołować każdego. Zawrócił mi w głowie. Pożałujesz tego, dziewczyno tak
powiedział Joe. Pomyślałam sobie, że to niedojrzałe winogrona i zazdrość, jeśli
rozumie pan, co mam na myśli. Ale na końcu okazało się, że Joe miał rację.
Calgary popatrzył na nią. Zastanawiał się, czy dziewczyna nie rozumiała
jeszcze znaczenia całej tej historii.
W jakim sensie miał rację?
Wyciągając mnie z tego kłopotu. Byliśmy zawsze uczciwi. Matka wychowała nas
bardzo starannie. W domu zawsze było miło i bez awantur. A tu policja aresztuje
mego męża! I wszyscy sąsiedzi wiedzą. Było we wszystkich gazetach. Wiadomości
ze Zwiata i cała reszta. I wciąż przychodziło mnóstwo reporterów i zadawali
pytania. To mnie stawiało w nieprzyjemnej sytuacji.
Drogie dziecko powiedział Arthur Calgary czy teraz zdaje sobie pani
sprawę, że on tego nie zrobił?
Przez chwilę na ładnej twarzyczce malowało się jakby oszołomienie.
Jasne! Zupełnie zapomniałam. Ale to wszystko jedno, to znaczy: poszedł tam,
zrobił drakę, straszył ją i tak dalej. Gdyby tego nie zrobił, nie aresztowaliby
go, prawda?
Rzeczywiście.
Być może pomyślał to ładne, głupiutkie dziecko ma więcej poczucia
rzeczywistości niż ja.
Oo, to było okropne ciągnęła Maureen. Nie wiedziałam, co robić. A potem
mamusia poradziła mi, żeby pójść do jego rodziny. Muszą coś dla mnie zrobić.
Oprócz tego mówiła masz swoje prawa i najlepiej pokaż im, że potrafisz o nie
zadbać. Więc poszłam. Otworzyła mi ta ich zagraniczna pomoc i najpierw nie
mogłam jej wytłumaczyć. Wyglądało na to, że mi nie wierzy. To niemożliwe
upierała się to zupełnie niemożliwe, żeby Jacko ożenił się z panią . To mnie
uraziło. Pobraliśmy się powiedziałam i nawet nie w urzędzie. W kościele .
Tego życzyła sobie mamusia! A ona upierała się: To nieprawda, nie wierzę . I
wtedy przyszedł pan Argyle, i był bardzo miły. Powiedział, żebym nie martwiła
się więcej i że wszystko zostanie zrobione, żeby bronić Jackie go. Zapytał mnie,
28
jak stoję z pieniędzmi, i przysyłał mi ładną sumkę, regularnie, co tydzień. I
[ Pobierz całość w formacie PDF ]