[ Pobierz całość w formacie PDF ]
dba o swoje serce, najczęściej dożywa długich lat. Musi jednak o nie dbać!
80
Powodem chorób serca niekoniecznie jest nadciśnienie czy arterio-
skleroza, choć one należą do najczęstszych. Powodów jest wiele. Na
przykład, powikłania pogrypowe lub serce chore na tle reumatycznym.
Takie właśnie swojej żonie pływaczce olimpijskiej dr Wilfrid E.
Shute, Kanadyjczyk z Toronto, wyleczył witaminą E, której był najwięk-
szym w świecie znawcą. Ponadto wyleczył też tą witaminą tysiące
pacjentów, którzy zjeżdżali do niego z całego świata z przeróżnymi
chorobami serca. Leczył megawitaminą E, czyli różnymi jej dużymi
dawkami (np. po 400 500 j.m. dziennie). Tym razem nie da się zastąpić
tej witaminy jakimś produktem spożywczym, bo każdy będzie jej miał
zbyt mało; nawet kiełki czy oleje roślinne najbogatsze zródła. Trzeba
łykać kapsułki z witaminy E, i to raczej nie syntetycznej, ale uzyskiwanej
z naturalnych surowców.
Dodajmy jeszcze, że ta witamina skutkuje powoli; na początku trzeba
czekać 5 10 dni, aby w ogóle zauważyć jej działanie.
Jak dotychczas też nie odnotowano w medycynie złych skutków
nadmiaru tej witaminy, choć najlepiej jest zażywać tyle, ile indywidualnie
komuś potrzeba, a to może orzec tylko lekarz.
Czosnek i cebula
Czosnek i cebula także potrafią nie dopuszczać do zawału. Przy czym
czosnek w ilości 100 gramów działa około 5 razy silniej (jego aktywność
jest 5 razy większa) niż cebula o tej samej wadze.
Te pachnące" warzywa mają zdolność rozpuszczania fibryny, a więc
wszelkich skrzepów. Jeśli w naczyńku krwionośnym powstał skrzep, to
łatwo może nastąpić atak serca, a nieraz i atak mózgu. Tworzące się we
krwi zlepki krwinek lub różnego rodzaju skrzepy rozpuszczają się pod
wpływem działania czosnku lub cebuli, choć trwa ono tylko do około 2,5
godziny po ich strawieniu. Potem już to działanie zanika.
Nad antyskrzepowymi, a tym samym antyzawałowymi właściwościami
czosnku i cebuli pracowano nieomal na całym świecie. A to zaintereso-
wanie wzięło się z medycyny ludowej. Od wieków np. we Francji
wiedziano, że gdy koń się ochwaci, to trzeba go karmić cebulą, aby się
wyleczył. Potem sposób ten wypróbowano też na ludziach, którzy
cierpieli na skrzepy. Jeśli tak działała cebula, to na pewno i czosnek.
I idąc tym tropem, przeciwskrzepowe właściwości czosnku i cebuli
6 Bądz zdrów!
81
w sposób naukowy odkrył dr Amar N. Makheja, z pochodzenia Hindus,
pracujący w Oxfordzie (Anglia) i Waszyngtonie (USA). Uczony ten
pracował też w Indiach na Uniwersytecie imienia Rabindranatha Tagore
w Udaipur, razem z dr. Arunem K. Bordią. Tam m.in. doszli do
wniosku, że gdy się podaje czosnek pacjentowi po 24 godzinach od ataku
serca, przez okres 10 dni, to aktywność fibryny spada o 65%, a po 20
dniach o 95%.
Papryka
W Tajlandii tamtejsi lekarze twierdzą, że papryka działa podobnie,
obniżając aktywność fibryny. Wprawdzie to działanie nie trwa długo, ale
ponieważ w Tajlandii jada się paprykę kilka razy dziennie, więc zazwyczaj
jest to wystarczające, aby nie powstawały skrzepy i nie zabijały ludzi
atakami serca. Przypuszcza się więc, że i papryka (Capsicum) może mieć
wpływ hamujący i obniżający na powstawanie skrzepów.
Witaminy C i E
Prof. dr med. Manfred Steiner ze szpitala w Pawtucket (Rhode
Island) przeprowadzał badania nad wpływem witaminy E i C oraz
aspiryny na powstawanie skrzepów. Z wyników badań wyciągnięto
wniosek, że aspiryna też powstrzymuje płytki krwi przed zlepianiem się
w skrzepy. Witamina E ma to samo działanie, ale o tyle lepsze, że nie
pozwala się łączyć i zbijać w skrzepy płytkom z kolagenem. Ponadto
witamina E odgrywa pewną rolę w powstawaniu prostacykliny, a ta już
wyraznie nie dopuszcza do zlepiania się płytek (badano to na zwierzętach).
Pomaga w tym też witamina C. U chorych na serce witamina C obniża
powstawanie i aktywność fibryno-twórczą" o ok. 60%.
A jeśli chodzi o aspirynę, to z doświadczeń przeprowadzanych
w klinice, w Nashville, przez dr. G.F. Fitzgeralda wynika, że lek ten
wtedy najlepiej działa przeciwskrzepowo, gdy się go zażywa w minimal-
nych ilościach, ale często. Ta mała ilość to dla dzieci 1/4 małej tabletki,
czyli 20 mg.
W każdym razie podkreśla dr Hammerschmidt jedząc, nie
zdajemy sobie sprawy, jak wiele rzeczy ma ogromny wpływ na tworzenie
82
się fibryny, zlepianie płytek krwi, osadzanie się różnych steroli w naczy-
niach. Wszystkie one zwężają nam światło tychże naczyń krwionośnych,
uszkadzają je, powodują krwawienia wewnętrzne, powstawanie ranek
i blizn, a także skrzepów. Płytki są wędrujące" i łatwo się zlepiają
w skrzepy. Trzeba więc tak się odżywiać, aby do tego nie dopuścić,
[ Pobierz całość w formacie PDF ]