[ Pobierz całość w formacie PDF ]
stosować tak drastycznych środków, ale wierz mi, skończę z tym
balem.
- Z powodu Shayne?
Stracił panowanie nad sobą i złapał ją mocno za rękę.
- Tak! Z powodu Shayne zrobiÄ™ wszystko, powtarzam:
wszystko, by uchronić innych przed jej losem. Ale ty tego nie
rozumiesz, bo niby jak? %7łyjesz w świecie iluzji. Nic nie wiesz
o prawdziwym życiu.
Wyrwała się z jego uścisku i uciekła na środek łóżka.
- To nieprawda!
- Nie? Kiedy wrócisz do swojego bajkowego świata, prin-
cesa, otwórz oczy i rozejrzyj się dokładnie wokół. W waszym
Anula43&Irena
scandalous
przypominającym tort pałacu jest tyle pokoi, że nawet ty się tam
gubisz. Stoi pośrodku pustyni, a otaczają go drzewa i krzewy
wymagające tropikalnego klimatu. Wątpię, czy ten wspaniały
ogród przetrwałby bez pomocy armii ogrodników i wody wy
starczajÄ…cej do zaspokojenia potrzeb niewielkiego miasta. Nie
stety, prawdziwe życie wygląda zupełnie inaczej. Spytaj Shayne.
Mimo ogromnych wysiłków łzy zakręciły się w oczach Elli.
- Nie odpowiedziałeś mi na pytanie. Co będzie dalej?
- Jeśli otrzymam od twoich rodziców pisemne oświadczenie
o rezygnacji z organizowania następnych bali, nic się nie stanie.
Wrócisz do domu i unieważnimy małżeństwo.
- A jeżeli się nie zgodzą?
- W razie gdyby odmówili; wkrótce przekonają się, że ich
sytuacja finansowa nie pozwoli im na to. Uprzedzam cię, że
jestem w stanie spełnić moje grozby.
Ella była wstrząśnięta.
- Czy przybyłeś oznajmić nam właśnie to?
- Tak - odparł, nie owijając niczego w bawełnę.
- A potem doszedłeś do wniosku...
- %7łe cię nadał pragnę - powiedział, chcąc do końca pozostać
nieugięty. - Ku memu zdumieniu odkryłem, że ty również mnie
pragniesz. Nasze małżeństwo było jedyną zmianą planu.
- Dzięki czemu moglibyśmy zaspokoić nasze... żądze.
- Właśnie.
- Więc czemu z tego zrezygnowałeś?
Spojrzał w jej błyszczące, złote oczy. Odbijały się w nich
pierwsze promienie słońca wałczącego z resztkami męczącej
nocy. Widział w nich ciepło i czułość, które nigdy nie staną się
jego udziałem. Zebrał się w sobie. Czas kończyć.
- Zorientowałem się, że zemsta nie jest wcale taka słodka,
jak sądziłem. - Wzruszył ramionami. - W rzeczywistości ma
gorzki posmak. Mimo to, postawiłem na swoim. Nałykałaś się
Anula43&Irena
scandalous
sentymentalnych bzdur na temat prawdziwej miłości i magii
tego balu. Jednak nie znalazłaś ani miłości, ani magii, ani księcia
z bajki. Zamiast tego, znalazłaś zemstę.
Nie patrzyła na niego. Skuliła się na łóżku, tuląc się do
poduszki.
- Teraz pewnie wyjdziesz - stwierdziła.
- Nie ma na co czekać. - Zebrał wszystkie siły, by nie
pochwycić jej w ramiona i zapomnieć o całym świecie. Pod
niósł swoje rzeczy z podłogi i ubrał się. - Daję ci czas do na
mysłu w sprawie następnego Balu Kopciuszka - rzekł, pakując
się. - Jednak radziłbym nie zwlekać zbyt długo.
- Nie będę zwlekała - szepnęła.
- Pokój jest twój, aż do południa. Nie musisz się zrywać.
- Dziękuję - odparła z niewzruszoną grzecznością.
Rafe stwierdził, że pięć minut, które zajęło mu pakowanie
się, wcale nie było łatwiejsze od wyciągania Shayne z rozbitego
auta. Niemal wolałby doznać fizycznych obrażeń. Rany, które
nie są śmiertelne, można wygoić. Wiedział jednak, że jego serce
będzie krwawiło do końca życia.
W drzwiach obejrzał się i ból przeszył go do głębi.
Złote błyski w oczach Elli przyćmił mrok nocy.
Wtedy otworzyły się przed nim bramy piekła.
Anula43&Irena
scandalous
ROZDZIAA PITY
- Nie przyjechał? - Ella spytała zbliżającego się od strony
domu ojca.
Stała na środku trawnika i spoglądała na księżyc. Za tydzień
będzie pełnia, druga z kolei po tej pamiętnej z Balu Kopciuszka.
To przywołało dręczące wspomnienia tamtej nocy. Księżyc
oświetlał jej twarz. Zastanawiała się, czy Rafe w Kostaryce rów
nież spoglądał na księżyc. Coś ściskało jej gardło.
- Nie, kochanie, nie wrócił - rzekł w końcu Donald. Starał
się nie okazywać córce zbyt demonstracyjnie współczucia, za
co Ella była mu wdzięczna.
- Miałam nadzieję... - Pochyliła głowę.
Miała nadzieję, że Boże Narodzenie przyniesie z sobą cud,
o który modliła się całym swym jestestwem. Jednak przed chwi
[ Pobierz całość w formacie PDF ]