[ Pobierz całość w formacie PDF ]

– Umrę przez ciebie – narzekał.
– Zasłużyłeś.
– Bez wątpienia – przytaknął z ironicznym uśmieszkiem. –
Mimo to desperacja ma pewne granice. Muszę się stąd wydostać.
– Psuj. – Nadąsałam się.
– Zabieraj swój seksowny tyłek do Nowego Jorku, a tam
pokażę ci swoje możliwości. – Przeczesał ręką włosy. – Zacznę się
przygotowywać do twojego powrotu.
Uniosłam brwi i spytałam z niedowierzaniem:
– Musisz się specjalnie przygotowywać, żeby mnie
przelecieć?
– Nie, miałem na myśli twoją przeprowadzkę. Teraz muszę
dopilnować, żebyś coś zjadła, bo inaczej zabraknie ci siły na to
wszystko, co wymyślę podczas naszego pieprzenia. – Przytulił
mnie, gdy wstałam, i mocno pocałował w usta. – A jeśli jesteś
gotowa robić to ze mną bez zabezpieczenia, to zrobimy to jak
trzeba, czyli w naszym mieszkaniu, w naszym łóżku.
Przełknęłam ślinę, zanim powiedziałam:
– Muszę porozmawiać z braćmi, a także z rodzicami.
– Razem z nimi pogadamy.
– Strasznie jesteś szybki jak na faceta, którego postawiono
pod ścianą.
Jego twarz wyraźnie złagodniała, gdy wyznał:
– Zastanawiałem się nad tym od pewnego czasu.
Próbowałem to zaplanować… Wymyślić jakiś sposób, żeby się
nam udało.
– Może wcale nie będzie tak ciężko, jak ci się wydaje.
– Media cię pokochają, Gia. – Odgarnął kosmyk wilgotnych
włosów z mojego czoła. – Jesteś gorącą laską, masz seksapil i
cudowne ciało. Wystarczy, że spojrzą na ciebie, a potem na mnie,
jak patrzę na ciebie, i od razu wyobrażą sobie dziki, wyuzdany
seks. I dopiero to będzie wiadomość na pierwsze strony gazet.
– Spoważniej! – Szturchnęłam go mocno.
– Wszystko przekręcą, będą przekonani, że tylko się tobą
bawię, i od razu zaczną spekulować, jak długo to potrwa. Będą nas
łączyć z innymi, wymyślać durne sensacje, żeby mieć pretekst do
zamieszczenia twoich zdjęć w gazetach.
– Przesada – skwitowałam. Wiedziałam, że taki los spotyka
niektóre pary, jednak Jax i ja znajdowaliśmy się w innej sytuacji.
Przede wszystkim nie należeliśmy do tej specyficznej grupy
społecznej, której członków zwano celebrytami. Ja byłam nikim,
natomiast on, chociaż nosił nazwisko Rutledge, pracował za
kulisami, a nie na scenie politycznej, gdzie brylowała jego rodzina.
– Nie wierzysz mi. – Znowu dotknął mnie czołem. – Ale
musisz mi zaufać. Wiem, co może się zdarzyć, bo byłem
świadkiem niejednego zdarzenia. Widziałem, co stres robi z
ludźmi…
Gdy umilkł, jakby nie chciał już ciągnąć tej opowieści, nagle
coś mnie tknęło.
– Chodzi o kogoś, na kim ci zależało? – spytałam cicho.
– Tak.
– Co się wydarzyło?
Jakby skurczył się, schował w sobie.
– Podziękowała i odeszła – odparł głucho. – Nie dopuszczę
do tego, żeby to się powtórzyło.
Zacisnęłam palce na jego talii. Trudno mi było myśleć o tym,
że Jax kochał inną kobietę. Jeszcze trudniej o tym, że była
kochanka tak bardzo go zraniła, że wolał mnie odepchnąć, niż
znowu narazić się na cierpienie.
– Kiedy wracasz? – zapytał, całując mnie w czoło.
– Pojutrze.
– W porządku. Sprawdź, czy możemy od razu spotkać się z
twoją rodziną. Wtedy byś się przeniosła do mnie następnego dnia. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • anapro.xlx.pl
  • Archiwum

    Home
    Konwersja plików RMVB na DVD Video
    Hannay Barbara Nauczycielka TaśÂ„ca
    Jeff Inlo Delver Magic 1 Sanctum's Breach
    Jane Roberts Seth Anthology 1
    Brian Lumley Necroscope 04 Deadspeak
    Chantal Fernando Dragon's Lair (caśÂ‚osc) (1)
    Colin Forbes Syndykat Zbrodni
    L Frank Baum Oz 07 The Patchwork Girl of Oz
    Niespodzianka na 6 liter
    048. Palmer Diana Long tall Texans series 07 Narzeczona z miasta
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lidka.xlx.pl