[ Pobierz całość w formacie PDF ]

miał obowiązku rozmawiania z tym człowiekiem nawet z czystej uprzejmości, więc najlepiej po
prostu jechać dalej.
Birgit nigdy nie była w biurze Nielsa Monstrupa, ale już teraz czuła, że jej myśli krążą
wokół pracy w banku.
Nagle usłyszeli stukot końskich kopyt, ktoś jechał z wielką szybkością. Ole wyjrzał z
powozu, ale patrzył przed siebie, sprawiając wrażenie, że jest głęboko zamyślony. Stangret zwolnił
nieco, bo właśnie znalezli się na rozstaju dróg. Dokładnie w chwili, gdy powóz skręcał w prawo,
Birgit dostrzegła jadącego naprzeciwko jezdzca. Drgnęła, kiedy jej wzrok napotkał spojrzenie pary
ciemnych oczu pod bujnymi brwiami, przez chwilę nie mogła się odwrócić, patrzyła jak
zaczarowana w oczy Poula Lundeby. Poul natomiast wyglądał, jakby dostał cios w twarz, ale też
nie odwrócił wzroku, kiedy jego koń mijał powóz. Przez moment wyglądało na to, że ściągnie cugle
i zatrzyma konia, ale powóz odjechał, spotkanie było skończone.
Birgit musiała głęboko wciągać powietrze i bardzo się starać, żeby nie odwracać głowy i nie
patrzeć w ślad za tamtym. Poul był jak stworzony do siodła, wiedziała o tym od dawna, ale dzisiaj
naprawdę wyglądał tak, jakby stanowił z koniem jedność. Na szyi miał czerwoną apaszkę, a gęste,
ciemne włosy powiewały na wietrze. W jego wzroku była taka siła, że Birgit przeszedł dreszcz.
Wbrew swojej woli musiała przyznać, że to bardzo przystojny mężczyzna. Mężczyzna, którego
niegdyś zaczynała lubić.
Spojrzała pospiesznie na Olego, ale brat siedział pogrążony w myślach i najwyrazniej w
ogóle nie zauważył jezdzca. Odetchnęła z ulgą. Nie byłaby w stanie znieść pytań, nie chciała na nie
odpowiadać. Przeczuwała, że Ole wie coś na temat Poula, czego woli nie mówić, najlepiej więc,
jeśli ona uda, że nic się nie stało.
- No to teraz możemy przyspieszyć. - Ole mówił do Birgit, ale te słowa były bardziej
przeznaczone dla stangreta. - Droga na Kopenhagę jest równa i wygodna, pojedziemy szybko.
Birgit zauważyła, że powóz toczy się lżej i przymknęła oczy. Niebawem znajdą się w
mieście i będzie się zajmować innymi sprawami. Nie miała ochoty zaprzątać sobie głowy Poulem,
ale nie zawsze jest łatwo kontrolować własne myśli.
- Znakomicie - powiedziała. - Jak najszybciej naprzód!
Poul zatrzymał konia w obłoku kurzu i obejrzał się. To była Birgit! A powóz kierował się ku
stolicy.
Niech to diabli! Jeśli ona teraz wyjedzie, to może potrwać, zanim wróci, bardzo mu się to
nie podobało. Taki był zajęty tym, by z nią porozmawiać, że poczuł ból w sercu, a głowa nagle
zrobiła się ciężka jak z ołowiu. Zrozumiał, że plan się nie powiódł. Poza tym Birgit nie jechała
sama. Jeśli dobrze widział, towarzyszył jej brat, więc Poul nie może za nią pojechać. I tak nie
udałoby mu się porozmawiać z Birgit w cztery oczy.
Oparł się o kark konia i przytulił policzek do ciepłej skóry zwierzęcia. Dlaczego nic mi się
nie udaje? Dlaczego?
Z wielkim wysiłkiem woli wyprostował się i skierował konia na leśną ścieżkę. Zcieżkę
prowadzącą z tutejszych posiadłości aż do Roskilde, znał ją bardzo dobrze. Jezdził tędy
wielokrotnie niezauważony, a teraz pragnął tylko spokoju.
Czy to jakiś znak? - zastanawiał się. Czy powinien na zawsze zapomnieć Birgit i Sorholm?
Wszystko, co robił, by znalezć się blisko niej, spaliło na panewce, a to była chyba jego ostatnia
szansa. Równie dobrze może z tego raz na zawsze zrezygnować.
Poul przełknął ślinę, pociemniało mu w oczach. Teraz powinien poszukać sobie pracy, jaką
uda mu się zdobyć. Gdyby wyjechał daleko stąd, nikt nie musiałby wiedzieć, czym się zajmuje.
Zresztą nikt nie będzie za nim tęsknił. Tylko te oczy Birgit! Nie mógł zapomnieć spojrzenia, które
widział, kiedy powóz go mijał. Była w nim ukryta tęsknota, a ona patrzyła na Poula tak, jakby [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • anapro.xlx.pl
  • Archiwum

    Home
    Camilleri Andrea Komisarz Montalbano 10 Sierpniowy Ĺźar
    James Axler Outlander 10 Outer Darkness
    Redfield James 10 wtajemniczenie
    Hannah Bernard Miesiąc miodowy
    Heather MacAllister Nie unikniesz przeznaczenia
    Jezus naszym przeznaczeniem
    092 Godzina Smoka
    Brenden Laila Hannah 05 Zdrada
    Brenden Laila Hannah 16 Pułapka
    Wagner Karl Edward Kane Tom 1 Pajć™czyna Utkana z CiemnośÂ›ci
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • agafilka.keep.pl